niedziela, 24 stycznia 2016

Hybrydy Silcare Color it - mini recenzja

Od jakiegoś czasu jestem w fazie testowania nowych hybryd -  Silcare Color it :) na tą firmę trafiłam zupełnym przypadkiem w poszukiwaniu dobrego żelu budującego.  Wcześniej natknęłam się już na opinie o tej firmie na różnych blogach i forach, więc postanowiłam kupić kilka kolorów lakierów hybrydowych :) cena za lakier o pojemności 6-8g to 3-9zł na allegro,  można kupić również na ich stronie lub w drogeriach firmowych. Poniżej wzornik z wszystkimi ich kolorami jakie mam :


 Każdy z lakierów ma trochę inną gęstość, od bardzo gęstych po wodniste konsystencję. By uzyskać pełne krycie wystarczą 2-3 warstwy. Lakiery testowałam z bazą i topem Semilac, i utrzymywały się na paznokciach spokojnie 2 tygodnie. 


Kolory 30 i 280, jak widać ciemniejszy jest trochę zbyt transparentny nawet po 2 warstwach 


Odrost po 2 tygodniach:


A tutaj kolor 180 razem z bielą z Semilac 



Na zdjęciu wyszedł zbyt czerwony, jego kolor lepiej oddaje zdjęcie z buteleczką


Odrost po 2 tygodniach 

Jest jednak ważna rzecz o jakiej należy wspomnieć, niestety hybrydy tej firmy lubią bardzo uciekać od skórek w kierunku środka paznokcia, jeszcze przed utwardzdniem w lampie. Można temu zaradzić robiąc każdy paznokieć osobno i wkładając go do lampy na 15 sekund by "zamrozić"  lakier w miejscu, kolejne warstwy nie uciekają już wtedy :)  jeśli chodzi o ściąganie tych hybryd, po spiłowaniu topu i odmoczeniu w acetonie 20min hybrydy schodziły całkiem ok, fragmenty których nie dało się zdrapać patyczkiem usunęłam za pomocą delikatnego pilnika, lakier był tak zmiękczony że schodził bez problemu :) 


Podsumowując :

Plusy

- Duży wybór kolorów 
- Cena! 
- Ładne opakowanie 
- Dobra trwałość

Minusy

- Problematyczna aplikacja 
- Przy nakładaniu większej ilości po między warstwami tworzy się przestrzeń z powietrzem 

Gdyby nie problem z uciekaniem lakieru były to jedne z moich ulubionych hybryd :)  ale i tak je polecam, wystarczy nauczyć się z nimi pracować 






4 komentarze:

  1. Nooo to lakier nie dla mnie :( Jestem za nerwowa :/ Wystarczy jeden raz, że lakier mi ,,uciekł" i wylądował by w koszu :/ :D Podziwiam Cię Ola za Twoje opanowanie i spokój ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czasem nie mam do nich siły :) ale są na prawdę fajne

    OdpowiedzUsuń
  3. No ale i tak dobrze, że nie dopadają od razu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje mi się, że jeśli nałoży się bardzo cieniutką warstwę to nie będzie się ,,przemieszczał". Ale może masz racje że lepiej utwardzać po jednym palcu. Ja bardzo lubię lakiery tej firmy :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń